wtorek, 4 stycznia 2011

Złota choinka na szydełku

Nowy Rok, rozpoczął się pełen optymizmu robótkowego. Mam nadzieję, że wena twórcza przyjdzie równie łatwo.Przez okres świąteczny i noworoczny zrobiłam sobie dwa tygodnie przerwy od dziergania. Po tym czasie stęskniłam się za moim ulubionym hobby. Dlatego warto czasami zrobić sobie krótką przerwę od czegokolwiek.

W grudniu powtórzyłam wykonanie szydełkowej choineczki. Tym razem, zamiast zielonego kordonka użyłam ciemno żółtej ze złotą nitką. Wyszło równie efektownie.

Części składowe choineczki, usztywnione oczywiście na cukier.


Choineczka (z poukładanymi jedynie okręgami) z towarzystwem. Bo dobre towarzystwo nigdy nie jest złe.


A tu już choineczka w komplecie złożona z drewnianą podstawką i pniem z patyczka również w doborowym towarzystwie i jakże zainteresowanym.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz