czwartek, 31 grudnia 2009

Turkusowy szaliczek

No i mam dylemat. Czy wypróbować moje nowe druciki drewniane Knit Pro, które dostałam od mojego mężczyzny czy skończyć gwieździstą serwetkę z przeznaczeniem dla siostry?
Gwiazdek na serwetkę zrobiłam niewielką ilość, a chęć wypróbowania drucików jest silniejszy zaczęłam robić szaliczek dla siostry.


Nigdy nie sadziłam, że aż tak można poczuć różnicę pomiędzy rodzajem drutów. A jednak...ProKnit drewniane są wspaniałe.

poniedziałek, 14 grudnia 2009

Szydełkowy Mikołaj i choinka

Zrobiłam Mikołaja i choinkę na szydełku. Małe a cieszą :). Niewątpliwie cieszą.
Wzór na wykonania Mikołaja (po paru modyfikacjach) wykorzystałam z gazetki Moje robótki.
Pomysł na choinkę wzięłam z gazetki Moje robótki, natomiast wykonanie z internetu. (http://splocik.blox.pl/html). Na drewnianą podstawkę i kijek nałożyłam okręgi zrobione na szydełku i wykrochmalone w cukrze.

Mikołajek i choinka zostały w dobrych rękach.

 A oto efekty.



czwartek, 19 listopada 2009

Serwetka dla mamy

Przerzuciłam się na Perle 8. Przyjemnie się z niej robi. Nie jest sztywna jak maxi. Pomyślałam, że skoro zrobiłam coś dla siostry to teraz przyszedł czas zrobić coś dla mamy. Dostanie od świętego Mikołaja. Znalazłam idealny wzór w gazetce Moje robótki. Początki...Ach cztery razy zaczynałam robić łączenie między dwoma okręgami. Ale w końcu się udało.





niedziela, 18 października 2009

Coś ambitniejszego

Postanowiłam zrobić coś ambitniejszego. Ale odkryłam, że większą przyjemność sprawia mi dzierganie dla kogoś niż dla siebie samej.
Wydziergałam z Maxi zazdrostkę o wym. 80 x 30 dla mojej siostry. Wzór znalazłam w internecie. Rustykalność pomieszana z nowoczesnością. Wisi pięknie na okienku. Serwetka wydziergana w sierpniu dołączyła do firaneczki. Obie prezentują się wyśmienicie.




czwartek, 20 sierpnia 2009

Szydełkowa serwetka

Już dawno nie uraczałam się przyjemnością dziergania czegokolwiek. Ostatni raz trzymałam druty i szydełko w rękach gdy byłam mała i mama uczyła mnie plątania niteczek. Cóż przyszedł w końcu moment, na odnalezienie własnych pasji. I trafiłam na gazetkę z robótkami. To było to. Internet, książki, gazetki...ileż tego jest, różnorodności, piękności, arcydzieła.
Przeglądając internet zauważyłam, iż ...dzierganiem zajmują się ludzie w rożnych przedziałach wiekowych. Hmmm a jednak można łączyć pokolenia. Przyjemne z pożytecznym, forma spędzania wolnego czasu, odprężenie, nauka cierpliwości, ćwiczenie szarych komórek....
Jak widać poniżej zaczęłam od szydełkowania. Chęć przypomnienia sobie technik wykonania szydełkowych dzieł spaliła słomiany zapał i przeistoczyła się w szczere zainteresowanie i chęci.

Pierwsza serwetka (wzór wzięłam z gazetki Moje robótki).