środa, 19 stycznia 2011

Frywolitkowe kolczyki cd

Szkolę się nadal w robieniu  kolczyków z frywolitki. Pierwszy kolczyk robi się z zainteresowaniem, ale dlaczego drugi kolczyk wydaje się nudniejszy niż ten pierwszy? Przecież jest dokładnie taki sam. Hmm przynajmniej według wzoru (z internetu) z wykonaniem jest rożnie :). Praktyka, praktyka, ...praktyka. Muszę to sobie zapisać, zapamiętać i powtarzać jak mantrę. Ma ktoś może długopis...:)
A oto moje nowe produkciki...nadal bez bigli.

Dorobiłam drugi kolczyk. Teraz są dwie radości.


I różyczkę, na razie jedną


Natomiast w trakcie odpoczynków od frywolitek zrobiłam włóczkową bransoletkę. Wykonany wzór z warkoczem nałożyłam na platkikową żółto-białą  bransoletkę i... voila.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz