Z doświadczenia...pasażer samochodu + robótki = nerwy. A o to efekty.
Cyklamenowe kolczyki
I pomimo lata, wykonałam bransoletki cieplutkie, milutkie do lata nie podobne, ale na specjalne życzenie mojej siostry.
Teraz kończę pomarańczową. Skończę prawdopodobnie przy dłuższej podróżny samochodem :).
Między czasie zakupiłam spore ilości kaboszonów, koralików TOHO, wstążek sutasz i innych cudeniek koralikowych i tym podobnych. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dziekuje za odwiedziny i udzial w Candy:) Swietne bransoletki! Sama chetnie bym w takiej chodzila,mimo lata:)
OdpowiedzUsuńJesień nieuchronnie sie zbliża, więc brabsoletki jak najbardziej na miejscu. Są świetne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy, pozdrawiam!